26 kwietnia 2021 r. odbyło się uroczyste ścinanie żonkili przy Hospicjum Caritas im. bł. s. Bernardyny Jabłońskiej w Miechowie w ramach akcji „Pola Nadziei”. Żółty żonkil jest symbolem nadziei w naszym życiu, ale też wyraźnym znakiem przypominania o wartości ludzi chorych i cierpiących. Wydarzenie było skromne, ale symboliczne i ważne. Przy rabacie żonkilowej spotkali się pracownicy i wolontariusze miechowskiej placówki, dzieci z zaprzyjaźnionego przedszkola. Gościem specjalnym był br. Cordian Szwarc – zastępca dyrektora Caritas Polska, nadzorujący realizację projektu Caritas Laudato si. Całość rozpoczęła się od ścinania kwiatów, tworzenia bukietów przez przedszkolaków i obdarowywania nimi osób zebranych na placu. – Każdy, kto otrzymał żonkil wiedział czego jest symbolem a przede wszystkim był przekonany, że należy podzielić się ufnością dalej: z kolegami i koleżankami z przedszkola, z rodzicami, z nauczycielami, z przyjacielem, z mężem, z żoną, ze swoimi dziećmi – mówiła s. Benedykta Majzner.
Hospicjum w Miechowie łączy ludzi, łączy wydarzenia, dlatego kolejnym punktem programu było puszczanie gołębi pocztowych, jako symbol inauguracji projektu ekologicznego ogrodu koło placówki o nazwie „Skrawek Nieba”, realizowanego w ramach Caritas Laudato Si. – Gołąb towarzyszy nam od początku, choćby w naszym logo, puszczenie tych ptaków ku górze przypomina przejście hospicyjne – zauważa siostra kierownik – a ich powrót do gospodarza jest swego rodzaju naszym powrotem do Boga Ojca. Myślę, że gołębie zaniosły nadzieję jeszcze dalej, a na pewno wyżej. Podczas Mszy Świętej cała wspólnota hospicyjna modliła się w intencji pacjentów i pracowników Hospicjum. Jesteście jak te żonkile – rozpoczął br. Cordian Szwarc – dajecie nadzieję, jesteście nadzieją – zwrócił się do zebranego w kaplicy personelu. – Wasza postawa jest jak obraz w obrazie – wskazał na obraz Św. Brata Alberta Ecce Homo – posługując przy chorych i cierpiących pokazujecie tym ludziom samego Chrystusa, dziękuję Wam za to.
W miechowskim Hospicjum Caritas każdego dnia widać nadzieję, którą cały zespół dzieli się nie tylko z pacjentami, ale też z rodzinami chorych i tymi, którzy tej nadziei potrzebują. Codziennie tę ufność zamieniają w czyn, tworząc dom hospicyjny jeszcze bardziej ciepłym i rodzinnym. Przed nimi tworzenie ekologicznego ogrodu, który będzie przypominał o pięknie stworzenia. Módlmy się za dzieło hospicyjne, by nie brakowało tych, którzy wspierają tak potrzebne miejsce.